Józef Adamowicz: Birthdate: March 26, 1875: Birthplace: Hucisko Stare, parafia Kuniów: Death: Immediate Family: Son of Mikołaj Adamowicz and Balbina Adamowicz Brother of Marianna Podhorodecka; Karol Adamowicz; Franciszek Adamowicz; Roman Adamowicz; Anna Jakubowska and 2 others; Managed by:
Giennadij Kamielin nowym trenerem Warmii Traveland Olsztyn Karol Adamowicz typuje wyniki 17. kolejki I ligi mężczyzn gr. A Karol Adamowicz: Zrobiliśmy krok do przodu w porównaniu do poprzedniej rundy Kary finansowe dla zawodników Warmii Travelandu Olsztyn Warmia Traveland pracuje nad defensywą. "Mamy co poprawiać" Orlen Upstream SRS Przemyśl - Warmia Energa Olsztyn 31:34 (galeria) Piłka ręczna. KPR Elbląg - Warmia Energa Olsztyn 24:22 (galeria) Meble Wójcik Elbląg - Warmia Olsztyn 26:28 (galeria) KS Meble Wójcik Elbląg - Warmia Energa Olsztyn 26:28 (galeria) Więcej galerii #dziejesiewsporcie: Ronaldo wybrał się na pielgrzymkę. Co za poświęcenie! Piknik olimpijski wrócił po dwuletniej przerwie. "Promujemy wartości ruchu olimpijskiego" KPR Gminy Kobierzyce uniknął wpadki. W perspektywie starcie o brąz Brązowy medal coraz bliżej. Eurobud w drodze po historyczny sukces Więcej wideo Umiarkowana satysfakcja ze startu sezonu w Warmii Traveland Warmia Traveland da pograć w Pucharze Polski rezerwowym Karol Adamowicz typuje wyniki 1. kolejki I ligi mężczyzn gr. A Warmia Traveland Olsztyn potentata się nie boi Warmia Traveland Olsztyn celuje w podium. "To byłby ogromny sukces" Radosław Jankowski nowym liderem Warmii Traveland Olsztyn Karol Adamowicz: Mieliśmy dziwne przestoje Trener Karol Adamowicz zadowolony z transferów Warmii W Olsztynie mecz o 4. miejsce w tabeli, Wolsztyniak podtrzyma formę? Karol Adamowicz typuje wyniki 17. kolejki I ligi mężczyzn gr. A Karol Adamowicz typuje wyniki 12. kolejki I ligi mężczyzn gr. A Warmia skorzysta na kłopotach Astromalu? Adamowicz: W Nidzicy też możemy zagrać dobrze Warmia Traveland przed Wybrzeżem: Powalczymy o niespodziankę Spore zmiany w Warmii Traveland Olsztyn. Dojdzie do fuzji? Optymizm po pierwszym sparingu Warmii Znaleźć wspólny mianownik - rozmowa z Karolem Adamowiczem, drugim trenerem Warmii Olsztyn
Uzależnienie od złego ducha zaczyna się od większego zainteresowania okultyzmem. Najłatwiej i najchętniej takie treści przejmują dzieci, bo są one dla nich atrakcyjne - stwierdza ks.
O. KAROL ADAMOWICZ OFM O TYM, CZY MOŻEMY POZNAĆ STAN DUSZY PO ŚMIERCI ORAZ O TYM, ŻE NIE WOLNO WYWOŁYWAĆ DUCHÓWZ o. Karolem Adamowiczem OFM, egzorcystą w Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Radecznicy, rozmawia dr Paweł SokołowskiJak to się stało, że został Ojciec egzorcystą?Kiedy byłem w Hrubieszowie, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, bp Jan Śrutwa, zwrócił się do gwardiana, aby wyznaczył kogoś na egzorcystę. Gwardian zapytał mnie, czy nie podjąłbym się tej posługi. Zgodziłem się. 7 lipca 2003 roku bp Śrutwa udzielił mi nominacji na egzorcystę. W moim posługiwaniu zdarzają się różne przypadki, ale zawsze korzystałem z dorobku wielkiego włoskiego egzorcysty, Gabriele’a Amortha, który niósł tę posługę ponad 40 lat. Przypadki, jakie on opisał, są dla mnie bardzo jakim wieku był najmłodszy egzorcyzmowany?Najmłodszy egzorcyzmowany miał sześć miesięcy. Kiedyś przyjechało do mnie młode małżeństwo. Przywieźli swoje pierwsze dziecko – półrocznego Patryka. Pytam się rodziców, czemu do mnie przyjechali. Słyszę w odpowiedzi: Proszę ojca, nie możemy sobie poradzić z dzieckiem! Strasznie płacze w dzień i w nocy. W dzień jeszcze dajemy jakoś radę, ale w nocy nie można spać, nie ma chwili odpoczynku i spokoju. Odprawiłem nad dzieckiem egzorcyzm. Przez pół roku małżeństwo to nie przyjeżdżało. Sytuacja się uspokoiła. Potem jeszcze przez trzy razy byli u mnie razem z dzieckiem. Po trzecim egzorcyzmie wszystko wróciło do normy. Po jakimś czasie przyjechał do mnie ojciec tego dziecka, ale w zupełnie innej sprawie. Mężczyzna przypomniał sobie, że ciotka jego ojca zajmuje się czarami. Wówczas dałem mu radę, by poprosił tę kobietę, aby zostawiła go w jest to przykład działania czarownicy… A co charakteryzuje działalność tego typu osoby?Tak, to działanie czarownicy. Czarownica utrzymuje kontakty z diabłem i odprawia czary. Współdziała z Szatanem i potrafi zniszczyć człowieka. Czarownice nie czynią dobra, lecz zło. Jej celem jest unicestwienie osoby tego typu sytuacja może zdarzyć się w rodzinie, tak jak w przypadku, który Ojciec przytoczył?Tak, może. Czarownica nie ma względu na żadne coraz więcej ludzi sceptycznie podchodzi do wiary, często odchodzi od Kościoła, nie żyje według Bożych przykazań. Paradoksalnie ludzi ci w jakiś sposób dążą do tego, by potwierdzić istnienie świata nadprzyrodzonego i wywołują duchy. Czasami robią tak dla zabawy, niekiedy z ciekawości…Kiedyś poproszono mnie, abym wygłosił referat w szkole średniej w Zamościu. Po referacie podeszły do mnie trzy dziewczyny i pytają: Proszę ojca, wywoływałyśmy duchy. Jeden z duchów powiedział: Zginiesz! Czy to prawda? Odpowiedziałem: To prawda. Duchy nie kłamią. Może zginąć ta osoba z waszej grupy, która wam przewodzi. Może to nastąpić w wyniku wypadku samochodowego, a może w wyniku zna Ojciec dalszy ciąg tej historii?Niestety, zatem ludzie wywołują duchy?Wydaje się, że trzeba ludzi ustrzec od niewiary w życie po śmierci. Być może tutaj jest jedna z przyczyn zainteresowania kontaktami z duchami jako z rzeczywistością, która naprawdę duchów jest przez Kościół oceniane wolno wywoływać duchów. Kościół święty zabrania tego. Tymczasem młodzież szuka atrakcji, zabawy. Nie tędy jest największe zagrożenie, które płynie z wywoływania duchów?Jeśli człowiek wywołuje duchy, istnieje prawdopodobieństwo, że wejdzie w relację ze złym duchem, z nie wiemy, z kim mamy tak naprawdę do czynienia, nie jesteśmy w stanie tego poznać. Ale jeśli mamy kontakt z duszą potępioną, to zapewne jest to kontakt z diabłem. Dusza potępiona jest zależna od Szatana. A wtedy taka dusza potrafi zrujnować ludzkie życie. Kościół naucza o trzech „miejscach” dla zmarłych: niebo, czyściec i piekło. Przywoływany przeze mnie Gabriele Amorth – na podstawie swojego osobistego doświadczenia – wskazuje na coś jeszcze. Jego zdaniem istnieją dusze błąkające się i dusze przewodników. Mówi, że najgorsze są dusze przewodników. Taka dusza potrafi „uczepić się” czy „wcielić się” w człowieka. Podkreślam, że jest to jednak jedynie prywatna opinia Gabriele’a Amortha, a nie nauczanie Kościoła. Trzeba o tym przychodzi do nas dusza dobra – oczywiście, nie wskutek wywoływania duchów, lecz na podstawie Bożego przyzwolenia, ona nas nie dobra, zbawiona, nie robi krzywdy człowiekowi. Dusza potępiona może natomiast spowodować zło na całe w wyniku wywoływania duchów może dojść do opętania?Tak. To są bardzo tragiczne skutki. Opowiem pewien przykład, choć nie dotyczy on bezpośrednio opętania. Kiedyś w jednej parafii prowadziłem rekolekcje. Przychodzi do mnie pewna kobieta i prosi, abym pojechał z Komunią Świętą do jej męża. Przyjechał po mnie samochodem sąsiad tej parafianki. Na miejscu wyspowiadałem męża tej kobiety, a potem udzieliłem mu Komunii Świętej. Po powrocie proboszcz pyta mnie o to, jak zachowywał się kierowca. Mówię: Trudno mi to stwierdzić, ponieważ w jedną stronę jechaliśmy z Panem Jezusem i nie rozmawialiśmy, a z powrotem też jakoś nie było rozmowy. Wtedy proboszcz powiedział mi, że kierowca, z którym jechałem, w młodości wywoływał duchy. Kontakt z nimi wpłynął na niego negatywnie. Przytępione zostały jego władze umysłowe, ma także problemy z co ze snami? Wiele osób, zwłaszcza po śmierci swoich bliskich, mówi, że śni im się osoba zmarła. Czy można powiedzieć, że zmarli nas ostrzegają?Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Należy zapytać, w jakiej postaci ukazuje się ta dusza i czego sobie życzy. Na pewno nie zaszkodzi modlitwa za taką duszę. Czasami zmarły przedstawia osobie żyjącej stan, w jakim się oznacza to, że możemy poznać stan, w jakim znajduje się dusza po śmierci człowieka?Tak, ale tylko dzięki boskiemu przyzwoleniu. Bóg pozwala poznać stan osoby zmarłej po śmierci – tego, czy potrzebuje naszej pomocy. Nie wolno nam jednak samowolnie podejmować inicjatywy kontaktu z duszami zmarłymi. Gdy człowiek samowolnie wchodzi w świat duchowy, nadprzyrodzony, naraża sienie na atak złych zmarli mogą nas ostrzec przed złem?Dusze czyśćcowe, korzystając z Bożego miłosierdzia, mogą nam pomagać, a także mogą nas strzec. One odwdzięczają się nam za naszą modlitwę. Podobnie dzieje się z duszami zbawionymi – one nie potrzebują już naszej modlitwy, ale odczuwają wobec nas wdzięczność za modlitwy, jakie Bogu za nich ludziom mogą ukazywać się dusze, które już cieszą się widzeniem uszczęśliwiającym, czyli są w niebie, bądź dusze, które znajdują się w czyśćcu, albo dusze potępione?Mogą, choć nic nie dzieje się bez rozporządzenia boskiej duchy zmarłych pojawiają się żyjącym?Szukają ratunku. Korzystając z miłosierdzia Bożego, przychodzą do bliskich i proszą ich o pomoc. Ich nękania mają charakter upominający się – dusza upomina się o duszom, które przychodzą do nas po pomoc, towarzyszą pewne nietypowe zjawiska. Czy zna Ojciec takie przypadki?Tak, znam. Oto jeden z nich. Spod Biłgoraja zadzwoniła kobieta. Prosi, żeby przyjechać, bo nie może normalnie mieszkać w domu. W nocy ktoś chodzi po strychu, drzwi same się otwierają i zamykają. Kiedyś – opowiada – robiła wieczorem sałatkę. Talerz z jednego końca stołu przesunął się na drugi koniec. Kiedy postawiła talerz na poprzednim miejscu, sytuacja się powtórzyła. Czasami – twierdzi – z kredensu spadnie szklanka czy kubek. Mówi: Proszę ojca, tu nie da się mieszkać! No to pytam ją: Kto ostatnio umarł w rodzinie? Mówi, że ojciec. Pytam dalej: Kiedy umarł ojciec? Odpowiada:Pół roku temu. Dopytuję: A od kiedy zaczęły dziać się takie rzeczy? Kobieta twierdzi, że wszystko zaczęło się zaraz po śmierci ojca. W takim razie mówię do niej: Tych „psot” nikt inny nie urządza, tylko ojciec. Szuka ratunku! Z dalszej rozmowy dowiedziałem się, że ojciec tej kobiety nie prowadził przykładnego życia. Chodził do Kościoła, ale dwa razy w roku – na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. Trudno powiedzieć, czy i kiedy był u spowiedzi, ponieważ w pierwszy dzień tych świąt z reguły kapłani nie spowiadają. W takiej sytuacji trzeba zamówić Mszę Świętą i modlić się za tego zmarłego ojca do skutku. Wtedy wszystko powróci do normalnego jakiś inny przykład?Zza Biłgoraja dzwoni kobieta, która mówi, że zmarł jej mąż i w domu straszy. Całą noc świeci w domu światło – tak się boi. Pojechałem tam i poświęciłem dom. Przez pół roku kobieta się nie odzywała. Nagle dzwoni i mówi, że znowu dzieje się to samo. Ponownie do niej pojechałem i poświęciłem dom, w którym mieszkała. Nie odzywała się przez rok. Po roku dzwoni i znowu prosi o pomoc. Pojechałem tam trzeci raz. Wtedy zacząłem wypytywać o jej męża: jakim był człowiekiem?, jakie życie prowadził?, czy chodził do Kościoła? Kobieta mówi, że mąż pracował w gminnej spółdzielni, gdzie był magazynierem. W niedzielę ona sama szła do Kościoła, bowiem mąż szedł razem z nią tylko do sklepu, który był po drodze, i tam już zostawał. Zatem zmarły teraz dawał jej znaki, że potrzebuje jej Ojciec o licealistkach, które wywoływały duchy. A czy zna Ojciec inny tego typu przypadek?Dwanaście lat temu byłem w Stanach Zjednoczonych. Za pośrednictwem jednego redemptorysty zgłosiła się do mnie kobieta, która mówi, że duchy ciągle ją nawiedzają i że nie może już z tym wytrzymać. Jak się okazało, przyczyną tego stanu była książka o wywoływaniu duchów. Nie sama książka, rzecz jasna, tylko fakt, że ta kobieta wywołała duchy. Nie umiała jednak tego cofnąć. Dlatego wywołane przez nią duchy zostały przy niej i dręczyły ją. Wiele razy były nad nią odprawiane egzorcyzmy, zanim złe duchy odeszły. Wiele razy odprawiłem też za tę kobietę Mszę Ojciec sam doświadczył podobnej sytuacji?Pewnego razu jechałem na zjazd do Częstochowy. Było to przed południem, gdzieś około godz. 11. Widzę na przystanku trzech mężczyzn. Jeden z nich macha ręką, abym się zatrzymał. Myślę sobie: Jadę sam, zatrzymam się i zabiorę ich. Tak też zrobiłem. Odmawiałem właśnie różaniec – pozostał mi jeszcze jeden dziesiątek do dokończenia, więc poprosiłem pasażerów, by na razie nie rozmawiali. Mężczyzna, który usiadł obok mnie, miał dużą tubę. W pewnym momencie pyta mnie, gdzie jadę. Odpowiadam mu, że jestem egzorcystą i jadę na zjazd egzorcystów. On na to mówi, że też się tą materią zajmuje. Mówi, że jedzie do Kielc, bowiem chce oclić obraz, który ma w tubie, a potem wysłać go do polskiego Kościoła do trakcie rozmowy okazało się, że ten mężczyzna wywoływał kiedyś ducha swojej zmarłej żony. A po co to pan robił? – zapytałem. Człowiek ten twierdził, że chciał zrobić żonie przyjemność, a ponadto pragnął przeprosić ją za swoje zachowanie. Mówię mu: Jak chce pan zrobić żonie przyjemność, proszę zamówić za nią Mszę Świętą, odmówić różaniec. To będzie prawdziwa radość dla żony, kiedy będzie pan się modlił za jej człowiek ten wywołał ducha księcia niemieckiego, który zginął w bitwie nad Połtawą w 1709 roku w czasie wojny północnej. Zrobił to po to, ponieważ – jak twierdził – chciał wiedzieć, jak zginął ten książę. W tym momencie zaczyna mi się psuć samochód. Od strony kierowcy coś tłucze się w kole. Zaniepokojony zatrzymałem się. Sprawdzam koła. Wydaje się, że wszystko w porządku. Zacząłem powoli jechać. W Kielcach podjechałem do jakiegoś serwisu samochodowego. Tam mówię mechanikowi, co się dzieje. Po dziesięciu minutach mechanik przychodzi do mnie i mówi, że szpilki w kole od strony kierowcy były odkręcone. Dalsza droga przebiegała już bez problemów. Kiedy wróciłem z Częstochowy, powiedziałem wikaremu, który opiekował się tym samochodem, że szpilki w kole były odkręcone. A on odpowiedział, że to niemożliwe, ponieważ przed moim wyjazdem sprawdzał samochód i był on całkowicie sprawny. Tak sobie wtedy pomyślałem, że to pewnie duchy, o których rozmawiałem w czasie podróży, przyczyniły się do tej co z osobami tragicznie zmarłymi? Czy one przychodzą do swoich domów i proszą o pomoc domowników?Wydaje się, że tak, choć niekiedy ich oddziaływanie bywa znaczy?W Biłgoraju powiesił się ojciec. „Woła” syna. Za dwa tygodnie powiesił się syn. Zostawił on żonę, która była w ciąży. Są to przypadki „pociągające”. Inna sytuacja: gdzieś niedaleko powiesił się 14-letni chłopak. Niedługo potem 15-letni brat został odcięty od liny, na której chciał się powiesić. Teraz dorośli nieustannie go pilnują, by nic złego sobie nie tego, co Ojciec mówi, zmarli dają o sobie znać w różny sposób. Czy choroba może być efektem kontaktów z nimi?W 2004 roku przyjechało do mnie małżeństwo razem z matką żony. Szukają ratunku. Twierdzą, że Aneta – tak miała na imię żona – jest chora. Poleciłem im udać się do lekarza, a nie do egzorcysty. Oni na to odpowiedzieli, że Aneta była już u pięciu lekarzy, ale żaden z nich nie może postawić właściwej diagnozy. Kobieta często choruje, ma depresję, a dodatkowo biegunkę. Sytuacja jest taka, że nie może nawet zaprowadzić młodszego dziecka do przedszkola. Pytam o szczegóły. Stan taki – opowiada – trwa cały dzień i noc. Sugeruję wówczas opętanie i dopytuję o jego przyczyny. Aneta mówi, że wszystko zaczęło się od śmierci jej stryja. Ciało było w domu. Pytam ją dalej o to, jakie stryj prowadził życie. Początkowo – opowiada – wierzył, ale z czasem wyrzekł się wiary, przestał chodzić do Kościoła, wyśmiewał duchowieństwo, mówił, że Kościół to wymysł kleru, a wreszcie twierdził, że nie ma żadnego Boga. W pewnym momencie zaczął chorować. Żona i dzieci sugerowali, aby się wyspowiadał i przyjął Komunię Świętą, lecz stryj się zarzekał: Nie potrzebuję księdza! Nie chcę! Nie wierzę! Umarł bez spowiedzi i Komunii rozmowie z Anetą zrobiłem nad nią egzorcyzm, a ponadto miałem odprawić w jej intencji Mszę Świętą. Pamiętam, że miała zostać odprawiona 15 października o godz. Po kilku dniach Aneta dzwoni do mnie i pyta, czy Msza Święta jest nadal aktualna. Mówię, że tak i zapraszam, żeby wszyscy przyjechali. A potem pytam ją o to, jak się czuje i jak choroba. Na to kobieta mówi: Nie ma już choroby. Stryja w Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego, w którym Ojciec odprawia Msze Święte o uzdrowienie i uwolnienie. Jakie jest zainteresowanie tego typu modlitwą?Zainteresowanie jest duże. Bierze się ono stąd, że wielu ludzi, zwłaszcza młodych, niejako z nudów czy – jak mówiliśmy – dla zabawy bądź z ciekawości wywołuje duchy, nawiązuje kontakt ze złymi mocami. Z tej przyczyny, choć nie tylko, wynika potrzeba pomocy takim osobom. One same sobie z tym nie poradzą. Od jakiegoś czasu znacząco zwiększa się liczba tych, którzy biorą udział w nabożeństwach o uzdrowienie i są to Msze o uzdrowienie z choroby cielesnej, czy raczej o uwolnienie z mocy zła?Chodzi o uzdrowienie całego człowieka, a więc duszy i ciała. Msza Święta jest skuteczna w obu cel Mszy Świętej o uwolnienie jest taki sam, jak cel egzorcyzmu, tzn. chodzi tu o wybawienie człowieka od wpływów Eucharystia została ustanowiona przez Chrystusa i stanowi najdoskonalszą modlitwę Kościoła. Przez ten sakrament Chrystus usuwa wszystko, co człowieka może oddzielać od Boga lub osłabiać jego relację. Z kolei egzorcyzmy są sakramentaliami i jako takie są ustanowione przez Kościół dla uproszenia łask i oddalenia wpływów złych duchów. Sakramenty są od Boga nakazane i potrzebne do zbawienia, sakramentalia zaś zaleca Kościół tylko jako pożyteczne w konkretnych sytuacjach duchowych i życiowych zarazem. Choć pomagają uwolnić się od wpływów złego ducha, egzorcyzmy pozostają niejako na niższym Msze Święte o uzdrowienie i uwolnienie bywają kojarzone z uczestnictwem w nich pewnych grup charyzmatycznych. Podczas takich Eucharystii zdarzają się omdlenia i inne zjawiska… U niektórych ludzi budzi to tego typu przypadki, a więc np. to, że jedna czy kilka osób „wywraca się”, zdarzają się. „Spoczynki” czy „upadki” mogą być spowodowane przez Ducha Świętego, ale gdy dana osoba jest pod zbyt silnym wpływem złego ducha, on może z kolei chronić osobę opanowaną przed łaską Ducha Świętego, a wówczas „upadek” może być spowodowany przez siłę Mszach Świętych o uzdrowienie i uwolnienie działa sam Na takich Eucharystiach dzieją się rzeczy niezwykłe! To jest sprawa działania łaski Bożej. Nabożeństwa o uzdrowienie i uwolnienie organizuje się po to, by ludziom pomóc, by ich uzdrowić, umocnić. Ale zawsze działa tu tylko Bóg.
O. REMIGIUSZ TROCKI • 011 - LUDZIE KTÓRZY MAJĄ WIEDZĘ I MOGĄ CI POMÓC • pliki użytkownika KAPLANI_EGZORCYSCI----TUTAJ_ZNAJDZIESZ_POMOC przechowywane w serwisie Chomikuj.pl Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
Wiem, że lepiej włożyć ręce do ogniska, niż dotknąć tego, czego ja dotknąłem – wyznaje w wywiadzie Grzegorza Bacika „Paktowałem z demonami” mężczyzna, który poprzez spirytyzm wszedł w kontakt z demonami. W 30 numerze Miesięcznika Egzorcysta (luty 2015), poświęconym wywoływaniu duchów, opowiada o tym, jak w wieku siedmiu lat postanowił powiedzieć Bogu, by zostawił go w spokoju i prosił Szatana, by się [nim] zaopiekował, o myślach samobójczych i o zmaganiu się ze złymi duchami. Podczas wywoływania ducha ręce obok mnie przy talerzyku trzymała jakaś koleżanka mojej siostry. Tymczasem talerzyk z całą mocą przemieszczał się po bardzo długim stole. Czułyśmy, że ktokolwiek nim porusza, jest wściekły! Dosłownie biegałyśmy, żeby go nie wypuścić z rąk. Byłyśmy przerażone tym, co się działo. Swoim świadectwem, zatytułowanym „Chciał, by go nazywać Władysław”, dzieli się Magda, która również jeszcze w szkole podstawowej z siostrą i przyjaciółką zrobiła tablicę do wywoływania duchów, a wywołanego ducha radziła się początkowo w sprawach drobnostek z codziennego życia. Najmłodszy egzorcyzmowany miał sześć miesięcy – mówi w wywiadzie „Nie wolno wywoływać duchów” o. Karol Adamowicz OFM, egzorcysta w Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Radecznicy. Opowiada o swoich doświadczeniach w pracy egzorcysty i podkreśla, że nie wolno nam […] samowolnie podejmować inicjatywy kontaktu z duszami zmarłych. Gdy człowiek samowolnie wchodzi w świat duchowy, nadprzyrodzony, naraża siebie na atak złych skąd ostatnio tak duże zainteresowania modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie oraz że to jest sprawa działania łaski Bożej. Nabożeństwa o uzdrowienie i uwolnienie organizuje się, by ludziom pomóc, by ich uzdrowić, umocnić. Ale zawsze działa tu tylko Bóg. Kim jest Maitreja? Jaka jest nauka Ewangelii na temat ponownego przyjścia Chrystusa? Czy możliwe jest, by Maitreja był Jego wcieleniem? Na te i inne pytania odpowiedzi udziela dr Michał Kosche w artykule „Maitreja. Fałszywy Mesjasz”. Ostrzega również, że zagrożenie nauką Maitrei należy potraktować realnie i poważnie […] Chrześcijanin powinien ufać nade wszystko Chrystusowi, który jest w pełni obecny w swoim Kościele i przez ten Kościół udziela darów duchowych, dba również o dobrobyt i rozwój społeczny całego świata. Jeśli nie szanuje się umarłych, to tym bardziej nie będzie szanować się żywych. Lekceważenie majestatu śmierci oznacza bowiem pogardę dla życia, którego ostatnim i najważniejszym akordem jest śmierć. Ksiądz dr hab. Marek Chmielewski w tekście zatytułowanym „Cześć dla zmarłych” zwraca uwagę, że chrześcijańska, a zwłaszcza katolicka, cześć dla zmarłych, to nie tylko kwestia rodzinnych czy osobistych więzi uczuciowych, zaburzonych przez śmierć, ale jeden z podstawowych przejawów odpowiedzialności za życie Kościoła. […] Sensem katolickiej czci dla zmarłych jest troska o to, aby dostąpili oni zmartwychwstania na życie wieczne w niebie. Odwróciła się od nas rodzina […] straciliśmy wszystko… Mieliśmy tylko siebie i Boga. Potraktowaliśmy Go jak ostatnią deskę ratunku. Nie zawiedliśmy się! – swoją historią dzielą się małżonkowie Jan i Elżbieta w „Bóg dał nam nowe życie”. Zrozumieli, że musieli stracić pieniądze i fałszywych przyjaciół, z którymi tylko się bawili i pili alkohol, czyli wszystko to, co ich zniewalało i powodowało śmierć w ich życiu,by dostać zupełnie inne – życie z Nim. Ponadto w numerze o nekromancji ukazanej w Biblii jako zakazany rytuał – jedni [autorzy natchnieni] surowo go zabraniają, inni wyśmiewają, a jeszcze inni przedstawiają jego negatywne skutki; o kontaktach ze zmarłymi na starożytnym Bliskim Wchodzie, gdzie związek pomiędzy żywymi a umarłymi był mieszaniną miłości i strachu, z przewagą tego ostatniego, a droga w zaświaty jest drogą bez powrotu; o Alice Cooperze, artyście, który przybrał swój pseudonim na cześć czarownicy, za której wcielenie się uznawał, i o wątpliwościach, co do jego nawrócenia; o filmowych wizjach kontaktu z duchami, które niebezpiecznie spłycają istotę zła; o tym, że kto się nie modli, nie będzie zbawiony, bo bez modlitwy umiera nasza osobista relacja z Bogiem, a przed śmiercią często jest już za późno na reanimację naszej wiary; a także o procesie beatyfikacyjnym siedmioletniej Antonietty Meo, która swoje cierpienie ofiarowała Jezusowi.
Otto Pierzchała (+2015), o. Petroniusz Powęzka (+2016), o. Karol Adamowicz (+2016) Kaplice na terenie parafii. 1. W Radecznicy, w parku, kaplica św. Franciszka z r
Data utworzenia: 31 stycznia 2011, 3:12. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz dostąpił zaszczytu spotkania z księciem Karolem. W ubiegłym tygodniu gościł na prywatnej audiencji w rezydencji następcy brytyjskiego tronu w Londynie. Wizyta związana była z budową gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, któremu patronuje monarcha. Adamowicz u księcia Karola Foto: George Bodnar / Theatrum Gedanense Foundation / Fakt_redakcja_zrodlo Książę Karol od lat osobiście angażuje się w ochronę zabytków w Polsce, zajmuje się też mecenatem polskiej sztuki i inicjatyw kulturalnych, takich jak budowa teatru szekspirowskiego w Gdańsku. Z tej właśnie okazji na audiencji w książęcej posiadłości Clarence House w Londynie udział wzięli prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prof. Jerzy Limon, prezes Fundacji Theatrum Gedanense oraz jej członkowie, polscy politycy i darczyńcy z całego świata. Książę Karol dziękował zgromadzonym gościom za wspieranie działań Fundacji, która obchodzi w tym roku swoje 20- lecie. Na koniec wizyty zaproszeni goście wręczyli księciu pamiątkowy album "Piękna Dwudziestoletnia", na co Książę zareagował dowcipnie: "Tylko nie karzcie mi tego przeczytać!". A potem wszyscy zasiedli do uroczystej kolacji, na której podano dania przyrządzone w książęcej kuchni oraz trunki z książęcych winnic. Następca brytyjskiego tronu otrzymał również zaproszenie na otwarcie Teatru Szekspirowskiego zaplanowane na wrzesień 2013 roku w Gdańsku. Przyjął je z radością! Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na przybycie do Gdańska Jego Książęcej Wysokości. /2 Adamowicz u księcia Karola George Bodnar / Theatrum Gedanense Foundation / Fakt_redakcja_zrodlo Od lewej:Justyna Marcinkiewicz-Limon, Charles Krause, Książę Karol, Magdalena i Paweł Adamowiczowie /2 Adamowicz u księcia Karola George Bodnar / Theatrum Gedanense Foundation / Fakt_redakcja_zrodlo Na koniec audiencji u księcia Karola goście zasiedli do uroczystej kolacji. Zaserwowano przysmaki książęcej kuchni i winnic. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
W istnienie diabła wierzy zaledwie 41% Polaków, a 56% w to, że istnieje piekło. A jednak odprawiający egzorcyzmy księża mają pełne ręce roboty. – Nasz świat staje się obojętny na
Śmierć Pawła Adamowicza poruszyła całą Polską. Prezydent Gdańska został trzy razy dźgnięty nożem przez Stefana W., który wtargnął na scenę podczas finału 27. edycji WOŚP. Niestety Adamowicz nie przeżył tego ataku. Dzień po tragicznym zdarzeniu lekarze poinformowali o śmierci włodarza. Rodzina zdecydowała o tym, że pogrzeb Pawła Adamowicza będzie miał charakter państwowy. Uroczystości związane z ostatnim pożegnaniem rozpoczęły się już 17 stycznia. O godzinie 17:00 trumna z ciałem prezydenta Gdańska została wystawiona w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności. W ten sposób gdańszczanie mogli po raz ostatni pożegnać swojego włodarza. Dwuosobowe warty honorowe pełnić będą przedstawiciele ZHP, ZHR, Straży Miejskiej,Straży Pożarnej i wojska. Trumna z ciałem prezydenta pozostanie w ECS przez całą dobę, budynek będzie relacji: UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE PAWŁA ADAMOWICZA. Ostatnia droga prezydenta 15:21 "Dziennik Bałtycki" opublikował pożegnalne listy, które napisały kobiety życia zmarłego. Starsza z córek, 16-letnia Antonina napisała - Ja się cieszę, że mam jeszcze tyle wspomnień z Tobą. Pamiętam, jak razem ratowaliśmy ślimaki, żeby nie zostały zadeptane. A jak już się zdarzyło, że któryś z nich zginął, to płakałeś razem ze mną (...) Bardzo, bardzo żałuję, że już razem nie zatańczymy na mojej studniówce. Nie wytłumaczysz mi tylu rzeczy, które miałeś mi wytłumaczyć. Po prostu nie starczyło czasu (...) Dziękuję za to, jakim byłeś - kochanym, dobrym i ciepłym tatą. Często, jak Ci mówiłam, że jesteś najlepszym tatą na świecie, to Ty żartobliwie odpowiadałeś, że ja nie mam żadnego porównania. Ja to po prostu wiem. Młodsza, 8-letnia Tereska wzruszająco wspominała: - Byłeś bardzo dobrym i kochanym Tatą. Będzie mi brakowało Twojego przytulania i gilgotania tą Twoją fajną brodą. Ale też będzie mi brakowało czytania bajek i opowiadania historyjek. Tatusiu, bardzo Cię kocham. Spoczywaj w pokoju. 14:48 Ważna informacja: 14:23 O godz. 17 z ECS wyruszy pochód, który odprowadzi trumnę z ciałem prezydenta Adamowicza ulicami miasta do Bazyliki Mariackiej. Już wiadomo, że trasa przemarszu została zaplanowana w ten sposób, że uwzględni miejsca ważne zarówno dla Pawła Adamowicza jak i jego rodziny, jak również dla mieszkańców Gdańska. Szczegółowa trasa, którą przejdzie kondukt żałobny wygląda następująco: i Autor: TVN24, Google Maps W piątek o godzinie 17 spod gdańskiego ECS wyruszy kondukt żałobny. Tak wygląda trasa 13:59 Jak informuje TVN24, za Pawła Adamowicza modli się też Papież Franciszek. Jak podaje stacja, w imieniu Ojca Świętego z rodziną zmarłego skontaktował się papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski. Miał on zadzwonić matki i żony zamordowanego w środę wieczorem i przekazać, że "Ojciec Święty przytula je do serca i modli się za nie". Kardynał rozmawiał też z wiceprezydentem Gdańska, Piotrem Kowalczukiem, którego zapewniał o modlitwie Papieża za zmarłego. Paweł Adamowicz spotkał się Franciszkiem w grudniu 2016 roku śp. w czasie konferencji prezydentów miast europejskich poświęconej pomocy uchodźcom. 13:24 W rozmowie z SE prof. Jarosław Flis odpowiedział na pytanie, "czy zabójstwo Pawła Adamowicza wpłynie otrzeźwiająco na polskie życie publiczne, czy raczej dojdzie do pogłębienia i tak głębokich podziałów"? Jak stwierdził: - Masowego otrzeźwienia nie będzie – to już widać. Raczej dojdzie do głębokich podziałów wewnątrz obydwu zwalczających się obozów politycznych. W każdym z tych obozów jest grupa, która chce jeszcze swój przekaz radykalizować, wykorzystać w jakiś sposób tę tragedię do swoich celów. Jako jeszcze jeden bardzo ciężki argument do okładania przeciwników. I w każdym obozie jest grupa chcąca przekaz łagodzić, zdecydowanie bardziej umiarkowana. Szczególnie widać to w przypadku obozu rządzącego. Gdzie z jednej strony mamy działania rządu, np. wysłanie samolotu po rodzinę Pawła Adamowicza, wezwania do pojednania, z drugiej działania Jacka Kurskiego, czy nieobecność polityków Prawa i Sprawiedliwości na minucie ciszy w Sejmie. To są rzeczy, które z punktu widzenia wahającego się wyborcy są bardzo obciążające. To wyrazy najgorszego rodzaju małostkowości. Pytanie jak w każdym z obozów ułoży się równowaga między każdym z obozów – umiarkowanym i prącym do jeszcze mocniejszego konfliktu. Cała rozmowa TUTAJ. 12:45 Czy Andrzej Duda będzie przemawiać na pogrzebie prezydenta Gdańska? Jego rzecznik w rozmowie z portalem przyznał, że na razie nie ma takich planów. Jak mówił Błażej Spychalski: - Na chwilę obecną nie ma takiej sugestii ze strony rodziny Pawła Adamowicza, żeby prezydent przemówił na pogrzebie. Jeśli takie życzenie będzie, to zostanie spełnione. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z rodziną. 12:13 Przypominamy: 11:41 Jak poinformowało Radio ZET na liście osób, które wezmą udział w pogrzebie są trzej byli prezydenci - Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Przyjedzie też pięciu byłych premierów - Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, Kazimierz Marcinkiewicz, Waldemar Pawlak i Jerzy Buzek. Na liście nie ma w tej chwili Jarosława Kaczyńskiego. Już wcześniej potwierdzono udział między innymi prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Z zagranicy przyjadą burmistrzowie Bremy, Rotterdamu, Lipska i Hamburga. Pojawi się także około 300-osobowa delegacja Związku Miast Polskich, a w niej włodarze Warszawy, Lublina, Gliwic, Wrocławia i Poznania. Będą też byli prezydenci miast - Warszawy: Hanna Gronkiewicz-Waltz i Wrocławia: Rafał Dutkiewicz. 10:46 Tymczasem PAP zaskakująco informuje, że morderca Pawła Adamowicza mógł chcieć w pierwszej kolejności zaatakować prezydenta Andrzeja Dudę. W grudniu miał on rzekomo próbować wedrzeć się nocą do Pałacu Prezydenckiego i zrobić coś, o czym będzie mówić cały świat. Więcej na ten temat:Stefan W. chciał zabić Dudę?! Miał próbować wedrzeć się do Pałacu Prezydenckiego 10:09 Przez cały czas przed Europejskim Centrum Solidarności, gdzie wystawiona jest trumna Pawła Adamowicza, są tłumy. Gdańszczanie chcą oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska. 09:41 Również kibice Lechii Gdańsk żegnają zmarłego prezydenta: 09:02 W rozmowie z PN Dulkiewicz mówiła również o kondycji psychicznej najbliższej rodziny zamordowanego Pawła Adamowicza. Przyznała ona, że jest im "bardzo ciężko", po czym zdradziła: - Z czego bardzo się cieszą, to że Święta Bożego Narodzenia i okres noworoczny, przez trzy tygodnie, byli razem w czwórkę, bo pan prezydent ma jeszcze młodszą córkę Tereskę i to był chyba pierwszy urlop pana prezydenta, który trwał trzy tygodnie i cały ten czas spędzili razem. Wspominała przy tym, że po świętach, gdy zobaczyli się w pracy, jej przełożony mówił, że ten czas bardzo mu się podobał i już za tymi chwilami tęskni. 08:38 Duże poruszenie w mediach społecznościowych wywołało zdjęcie z wczorajszej sesji Rady Miasta, na którym wojewoda pomorski (Dariusz Drelich z PiS) ściska Aleksandrę Dulkiewicz, która jako zastępca zamordowanego Adamowicza została tymczasowym prezydentem Gdańska. W rozmowie z Polsat News przyznała ona: - Jeśli chodzi o pana wojewodę Dariusza Drelicha, to jesteśmy w stałym kontakcie od niedzielnego wieczora. Naprawdę bardzo dziękuję za wsparcie, które nam, gdańszczanom okazuje, rodzinie pana prezydenta. Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze znali się z moim szefem Pawłem Adamowiczem. PIĄTEK, 18 STYCZNIA ___________________________________________________________________ 18:29 - Na pożegnanie prezydenta czeka już ponad pięć tysięcy osób - informują lokalne media. W Europejskim Centrum Solidarności pojawił się żona zamordowanego prezydenta wraz z dziećmi. 17:55 - "Starajmy się równać do tego wzorca, który pozostawił nam Paweł Adamowicz. Wtedy jego śmierć na pewno nie pójdzie na marne" - powiedział Aleksander Hall, opozycjonista z czasów PRL i przyjaciel zamordowanego prezydenta Gdańska. 17:09 - Przypomnijmy wzruszające słowa żony i starszej córki Pawła Adamowicza, jakie padły podczas największego serca dla zabitego prezydenta Gdańska. Szczegóły w materiale wideo. 16:50 - Trumna z ciałem zamordowanego prezydenta Gdańska jest już w Europejskim Centrum Solidarności. Od godziny 17 będzie dostępna dla mieszkańców. 16:21 - Od wtorku do dnia pogrzebu Pawła Adamowicza obowiązuje w Gdańsku żałoba. Decyzję o wprowadzeniu żałoby podjęło także kilka innych miast, między innymi Warszawa i Sopot. Prezydent Andrzej Duda ogłosił żałobę narodową od dnia 18 stycznia od godziny 17, do 19 stycznia do godziny 19. 16:05 - Zakończyła się uroczysta sesja Rady Miasta Gdańsk. Uczestniczący w niej byli i obecni radni zmierzają do ECS, gdzie od godz. 17 wystawiona będzie trumna z ciałem Pawła - Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, na prośbę rodziny śp. Prezydenta Miasta Gdańsk Pawła Adamowicza, zdecydowała się przeprowadzić zbiórkę wśród osób uczestniczących w sobotnich uroczystościach pogrzebowych. Datki na rzecz WOŚP, lub na wspólnie kwestującą Fundację Hospicjum im. Ks. Eugeniusza Dutkiewicza, zastąpić mają – zgodnie z wolą rodziny – przynoszenie kwiatów i zniczy w hołdzie Zmarłemu - podaje WOŚP w komunikacie. 15:43: "Kiedy w 1990 roku został wybrany Radnym Miasta Gdańska rozpoczął swoją drogę samorządowca. Szybko dał się poznać jako zdolny i gotowy do poświęceń dla sprawy polityk, co dostrzegali wszyscy, którzy mieli okazję z Nim współpracować. Dlatego już w 1994 roku wybrano Go na Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska. Charyzma, jaką się wyróżniał, oddanie naszemu Miastu i wizja Gdańska jako miasta nowoczesnego, europejskiego, ale przede wszystkim przyjaznego mieszkańcom, spowodowała, że w 1998 roku ówczesna Rada Miasta Gdańska wybrała Pawła Adamowicza Prezydentem Miasta Gdańska"- głosi treść oświadczenia. 15:38: "Pogrążeni w ogromnym smutku, składamy dziś hołd zamordowanemu Prezydentowi Miasta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi"- ogłosili na wstępie oświadczenie Rady Miasta Gdańska. Radni będą głosować nad przyjęciem oświadczenia Rady Miasta Gdańska w związku z tragiczną i niespodziewaną śmiercią Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza. 15:05 - Podczas tej uroczystości zaplanowano dwa wystąpienia: Aleksandra Halla, politycznego wychowawcy prezydenta Gdańska, a także Bogdana Oleszka, wieloletniego przewodniczącego Rady Miasta - podaje lokalny serwis 15:00 - O godz. 15 w Dworze Artusa rozpocznie się uroczysta sesja Rady Miasta z udziałem radnych poprzednich kadencji od 1990 roku. 14:55 - Przypomnijmy, że w środę żona Pawła Adamowicz poprosiła w rozmowie z "Wyborczą", by zamiast przynoszenia kwiatów i zniczy wesprzeć dwie bliskie mu organizacje: Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz Hospicjum im. księdza Dutkiewicza w Gdańsku.
UJ4W. 37ophakhj9.pages.dev/31537ophakhj9.pages.dev/36637ophakhj9.pages.dev/20537ophakhj9.pages.dev/14637ophakhj9.pages.dev/35637ophakhj9.pages.dev/25937ophakhj9.pages.dev/34437ophakhj9.pages.dev/6937ophakhj9.pages.dev/52
o karol adamowicz egzorcysta